Maska

Wszystko zaczelo sie gdy zalozyl mi obroczke na palec... tak , tak 

TO najpiekniejszy dzien w zyciu , choc niekoniecznie, po prawie 2,5  roku malzenstwa moge stwierdzic , ze to najwazniejsza decyzja w moim zyciu, nie odwracalna, niosaca duzo radosci ale i smutkow.

Mimo wszystko , w tym wszystkim , jedno jest na pewno faktem ....

Nie dorosłam..., potraktowalam to jak zabawe, z ktorej jak mi sie znudzi, moge zrezygnowac, niestety... doszlo do mnie ze tak nie jest...

PRZYSIEGLAM PRZED BOGIEM 

Mam kochajacego meza, choc nie zawsze taki  jest...

DZIECI jak narazie brak.

Blog jest i bedzie dla mnie , ostoja ... i czyms w sensie odreagowania...

Bo  stracilam wszystkich znajomych. Stracilam przyjaciolki, mozna powoedziec ze stracilam mlodosc,? Nie... mimo mlodego wieku 24  , imprez przezylam ponadto...Tutaj jednak chce byc sama z soba wporzadku bo tak jak w piosrnce Grzeszczqk tamta dziewczyna mieszka pare mysli stad... Doskonale to rozumie... i tak jest ze mna.. 

W malzenstwie troche sie zapuscilam... od jutra zaczynam male zmiany

Musze troche wziasc sie w garsc... Zaczne od cwiczen z fhodakowska na Yt jak moj maz jeszcze smacznie spi...Chce znow poczuc sie piekna i niezalezna...